Język angielski otwiera wiele ścieżek kariery, nikt nie kwestionuje więc znaczenia, jakie ma jego znajomość. Dlaczego zatem tak wiele osób uczących się tego języka nie może pochwalić się widocznymi postępami? Uczniowie popełniają wiele błędów, co przy tym warte podkreślenia, do ogromnej ich liczby dochodzi tylko dlatego, że nie są ich świadomi.
Po pierwsze – wiara w skuteczność samodzielnej nauki
Największą wadą samodzielnej nauki jest brak poukładanej formuły zajęć. Nawet osoby uczące się systematycznie i chętnie nie są w stanie zaprzeczyć temu, że przyswajają wiedzę wyrywkowo. Nie mają nikogo, kto weryfikowałby poprawność nauki i oceniał postępy. Co więcej, samodzielna nauka prowadzi często do powielania błędów, bo nie wszystkie zagadnienia można poznać bardzo dobrze bez wsparcia ze strony nauczyciela. Brak lektora, który sprawdzałby na bieżąco poziom znajomości języka angielskiego przyczynia się również do tego, że sama edukacja nie jest kompletna. Uczniowie zdobywający wiedzę samodzielnie często podświadomie unikają trudnych zagadnień powielając naukę tego, co już znają po to, aby cieszyć się z dobrych wyników osiąganych podczas wykonywania łatwych zadań.
Po drugie – wiara w każde źródło internetowe
Osoby, które interesuje język angielski opanowany na dobrym poziomie często słyszą, że zapisywanie się na profesjonalne kursy nie ma sensu. Po co to robić, skoro w Internecie są dziesiątki przydatnych materiałów? Problemem może okazać się dziś nie tyle dostęp do nich, ile ich wiarygodność. W sieci każdy może dziś udostępnić pakiety ćwiczeń wraz z odpowiedziami. Nie każdy pakiet jest jednak tak samo rzetelny, przemyślany, a przede wszystkim – wartościowy merytorycznie. Nauka w oparciu jedynie o te źródła, które można znaleźć w Internecie, jest może różnorodna, nie dostarcza jednak odpowiedzi na pytanie o to, jak dobrze nam idzie. Nawet dobre strony www z wiarygodnymi materiałami nie są w stanie podsumować umiejętności, wskazać obszarów wymagających dopracowania i zwrócić uwagę na najczęściej powtarzające się błędy. Dzięki temu trudno mieć pewność, że w ogóle chłonie się nową wiedzę. Początkowo brak czytelnych sygnałów można ignorować. Z czasem jednak prowadzi on do utraty wiary w sensowność samej nauki, a nie wyłącznie obranej przez nas metody.
Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z firmy International House z Bielska Białej.
