Wykonywanie pracy w okresie choroby wydaje się być niecelowe, zważywszy na fakt, że ciężko jest skupić się na wykonywaniu obowiązków zawodowych. W sytuacji, gdy jesteśmy zatrudnieni w oparciu o stawkę akordową, nasza efektywność pracy jest bardzo niska. W rezultacie będziemy musieli liczyć się z konsekwencjami natury finansowej. Na szczęście jednak wielu pracowników może liczyć na zatrudnienie na etacie. W takiej sytuacji nie jest istotna jakość pracy, lecz ilość godzin, która jest spędzana w zakładzie pracy. Warto nadmienić, że działy kadrowe ściśle ewidencjonują czas pracy zatrudnionych ludzi. Sprawia to, że wcześniejsze zwolnienie z uwagi na chorobę może napotykać na przeszkody. Na szczęście istnieje możliwość uzyskania zwolnienia lekarskiego, które jest bardzo korzystne dla osoby, która nie może przejściowo wykonywać swojej funkcji. Należy jednak liczyć się z koniecznością wizyty w przechodni lub w szpitalu.
Ile wynosi wynagrodzenie na zwolnieniu lekarskim?
Wynagrodzenie za czas choroby nie odbiega znacząco od tego, jakie otrzymujemy w przypadku ciągłego wykonywania swojej pracy. Trzeba jednak liczyć się z tym, że długotrwałe chorobowe może wiązać się z pewnymi skutkami. Przede wszystkim po upływie okresu pobierania płacy chorobowej wypłacany jest nam specjalny zasiłek z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Tym samym pracodawca nie ponosi kosztów związanych z utrzymywaniem pracownika, który znajduje się na zwolnieniu chorobowym. Warto jednak nadmienić, że taka regulacja znajduje zastosowanie dopiero wtedy, gdy zwolnienie l4 online trwa dłużej niż miesiąc. Wcześniej płaca wypłacana jest bezpośrednio z funduszu firmy. Oznacza to, że w pierwszym miesiącu chorobowego to pracodawca odczuwa skutki finansowe tego, że jego podwładny znajduje się na zwolnieniu. Oczywiście nie jest konieczne regulowanie płacy adekwatnej dla danego stanowiska. Co do zasady pracownikowi w takiej sytuacji należy się jedynie wynagrodzenie zbliżone do wysokości tego, które znajduje zastosowanie w czasie przestoju w produkcji. Jak wynika z obowiązujących regulacji, wynosi ono 80% stawki podstawowej płacy.
Z punktu widzenia pracodawcy kluczowy wydaje się być przepis, w myśl którego nie jest on obowiązany do wypłaty dodatków i świadczeń, które przysługują pracownikom zdrowym. Bardzo często stosowany jest w zakładach pracy system premii uznaniowych. Polega on na tym, że pracownik jest uprawniony do poboru zwiększonego wynagrodzenia w sytuacji, gdy nie korzysta w danym miesiącu ze zwolnienia chorobowego. Ponadto na pracodawcy nie ciąży obowiązek wypłaty dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych lub za niedzielę i święta w przypadku, gdy pracownik przebywa na zwolnieniu chorobowym. Wynika to z faktu, że nie jest on fizycznie obecny w zakładzie, a tym samym pracodawca traci na jego absencji. Duże znaczenie mają jednak bonifikaty ustawowe, ponieważ one przysługują danej kategorii pracowników pomimo ich nieobecności w miejscu wykonywania pracy.
Po upływie pierwszego miesiąca zwolnienia chorobowego pracodawca nie musi wypłacać pracownikowi żadnych świadczeń. Nie dotyczy to jednak takich dodatków jak premia świąteczna. Jest to w zasadzie jedyne odstępstwo od przyjętych ogólnie reguł. Wszelkie świadczenia, które dostarczają pracownikowi środków na utrzymanie siebie i rodziny, wypłacane są z funduszu chorobowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Należy jednak pamiętać, że nie są one wypłacane przez nieograniczoną ilość czasu. Zaznacza się, że pracownik może z nich korzystać jedynie przez okres 182 dni. Ponadto w przypadku, gdy po powrocie do pracy pracownik przepracował mniej niż 60 dni, do wskazanego wyżej okresu dolicza się czas poprzedniego chorobowego. Tym samym kolejny okres pobierania świadczeń będzie znacznie krótszy. Istnieją jednak dwa wyjątki od przyjętej reguły. Mianowicie, w sytuacji, gdy pracownik zachorował na gruźlicę, uprawniony jest on do przebywania na zwolnieniu chorobowym przez okres 9 miesięcy. Wynika to z faktu, że jest to schorzenie przewlekłe, które niszczy organizm i sprawia, że człowiek nie jest w pół roku gotowy do wykonywania obowiązków zawodowych.
Drugim wyjątkiem od wskazanej wyżej reguły jest uznanie wypadku przy pracy. W takiej sytuacji pracownik zachowuje prawo do pełnego wynagrodzenia za cały czas pozostawania na zwolnieniu chorobowym. Należy jednak pamiętać, że kwestia uznania wypadku przy pracy jest zależna od oceny komisji powypadkowej. Jeżeli roszczenie pracownika zostanie uwzględnione, może on przebywać na zwolnieniu chorobowym przez dowolny okres czasu. Jest to bardzo korzystna regulacja, która chroni pracowników, którzy bez swojego zawinienia stracili zdolność do wykonywania zawodu. Z drugiej jednak strony czasami dochodzi do znacznych nadużyć w tym zakresie, dlatego każde podejrzenie wypadku przy pracy powinno być dokładnie zbadane przez komisję.
Po upływie 182 dni od rozpoczęcia zwolnienia chorobowego pracownik musi stawić się na komisję lekarską przy ZUS. Jest to warunek konieczny, bowiem gremium lekarzy ma za zadanie orzec co do dalszego postępowania. W przypadku, gdy uznają, że pracownik może wrócić do wykonywania obowiązków zawodowych, zostanie skierowany bezpośrednio do pracodawcy z odpowiednimi zaleceniami. Może również nastąpić sytuacja, w której nie odzyskał on jeszcze zdolności do wykonywania zawodu. Wtedy lekarze orzekają, czy stan ten ma charakter trwały. Jeżeli możliwe jest szybkie przywrócenie do pracy, pracownik kierowany jest do sanatorium na koszt Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Takie działania są podejmowane w ramach prewencji rentowej. Jeżeli jednak okaże się, że pracownik nie będzie w stanie podjąć pracy, może zostać wydane orzeczenie o przyznaniu mu renty tymczasowej.
W sytuacji, gdy po wyczerpaniu zwolnienia chorobowego pracownik nadal nie może pracować, może on liczyć na pomoc ze strony państwa. Przyznawane jest mu świadczenie rehabilitacyjne, którego wysokość jest nieco niższa niż wynagrodzenie chorobowe. Co do zasady jest ono wypłacane przez okres 12 miesięcy, licząc od dnia jego orzeczenia. Przez pierwsze 3 miesiące jego wysokość jest taka sama jak świadczenia chorobowego.