Jak przedstawia się edukacja w innych krajach Europy? Wygląda ona nieco inaczej niż u nas – i tak na przykład w niektórych krajach anglojęzycznych nauczycielami najmłodszych nie zostają „najsłabsi” nauczyciele, tylko… najlepsi. Wynika to z przekonania, że młody umysł lepiej chłonie wiedzę, więc już od małego warto ten umysł faszerować obszerniejszą wiedzą niż nam, Polakom, się wydaje. Natomiast uczniowie w Finlandii mogą pochwalić się bezpłatnymi materiałami edukacyjnymi, podczas gdy my musimy płacić za podręczniki naszych pociech. Ciekawym zjawiskiem w Finlandii jest także to, że uczniom pozwala się na… jedzenie oraz picie podczas lekcji! U nas sprawa nie wygląda aż tak różowo, bowiem ucznia przegryzającego sobie kanapkę na lekcji matematyki w najlepszym razie czeka uwaga do dziennika. Jeszcze ciekawiej prezentuje się fakt, że uczniowie fińskich szkół osiągają znacznie wyższe wyniki w porównaniu z polskimi rówieśnikami. Czy dzieje się tak za sprawą liberalno – lewicowego nastawienia fińskich polityków do małych Finów?