Jednym z najważniejszych problemów, z jakimi spotyka się młody człowiek jest problem ze znalezieniem akceptacji wśród rówieśników. Niektórym nawiązywanie relacji międzyludzkich przychodzi bardo łatwo. Są jednak tacy, którym różne czynniki uniemożliwiają nawiązanie szybkiego kontaktu z rówieśnikami. Jest to główną przyczyną niechęci nastolatków do szkoły. Jeśli młody człowiek jest nieśmiały, ma kompleksy, lub w widoczny sposób odstaje od rówieśników, to ciężko mu znaleźć wspólny język z kolegami w klasie. Powoduje to jego izolację, zamknięcie się na innych ludzi, a w efekcie problemy z nauką i rodzicami. Nikt nie lubi być outsiderem z przymusu. Każdy, kto nie jest akceptowany przez środowisko czuje coraz większe przygnębienie. Zwłaszcza, jeśli jest odtrącany przez znajomych w szkole, którzy dają mu odczuć, że jest od nich gorszy. Taki stan rzeczy jest szczególnie niebezpieczny dla psychiki dziecka, które może mieć przez to problemy z tworzeniem normalnych relacji z ludźmi w dorosłym życiu.

Obecność różnorakich obozów, kolonii czy wycieczek nikomu jeszcze nie zaszkodziła. Jak doskonale wiadomo, dzieci korzystające z takich form spędzania czasu, bardziej się integrują poprzez różne zajęcia w grupie. Z tego też powodu szkoła bardzo często decyduje się na takie rozwiązania, gdyż niosą one ze sobą bardzo pozytywne skutki, które można również zaobserwować w nauce. Krótko mówiąc, różnego rodzaju wycieczki bardzo dobrze wpływają na jeszcze nieukształtowaną psychikę dziecka. Różne wyjazdy i podróże mogą więc łączyć przyjemne z pożytecznym. Dla przykładu, wystarczy wyobrazić sobie wycieczkę, która koncentruje się na zwiedzaniu jakichś zabytkowych budowli czy zamków. W tym przypadku, dzieci nie dość, że mogą pooglądać jakże ciekawe budynki, to jeszcze z chęcią słuchają różnych opowiadań, które są z nimi związane. Taka forma sprawia, że dziecko szybciej zapamięta i przyswoi informacje, niż na nieciekawej i nudnej teoretycznej lekcji historii czy jakiegokolwiek innego, szkolnego przedmiotu.

Każdy uczeń przynajmniej raz w życiu był na szkolnych wagarach. Oczywiście jeśli komuś zdarzyło się to tylko jednorazowo to wówczas nie ma najmniejszego problemu. Problem pojawia się wtedy kiedy te wagary pojawiają sie znacznie częściej. Wówczas już pojawiają się problemy. Nie każdy umie nadgonić zaległości jakie sobie narobi poprzez nie chodzenie do szkoły. Oczywiście każdy z nas powinien pomóc takim osobom, nie tylko w nadrobieniu zaległości, ale także w zrozumieniu tego, ze nie ma sensu chodzenie na wagary, bo te szkolne wagary w niczym nam nie pomogą. Obecnie szkoły wychodzą na przeciw oczekiwaniom uczniom i tradycyjny dzień wiosny, a więc Dzień Wagarowicza urozmaicają w taki sposób, by nikt nie chciał chodzić na te wagary. I to jest dobre, ponieważ mimo iż wydaje się, ze nic się nikomu nie stanie na takich wagarach, aczkolwiek nigdy nic nie wiadomo. A jeśli coś się stanie na takich wagarach to wówczas odpowiedzialny jest rodzic, który nie dopilnował tego, by dziecko dotarło do szkoły.

Niezwykle ważna jest umiejętność dostrzegania trudności i wzajemnej komunikacji nauczycieli i rodziców w rozwiązywaniu problemów uczniów. Jednak nie zawsze rodzice współpracują z nauczycielami. Często można zauważyć sytuacje gdzie rodzice nie interesują się problemami dziecka, zwłaszcza jeśli nie potrafią zaspokoić podstawowych potrzeb rodziny. Wtedy największą rolę odgrywa szkoła, która powinna wspierać dzieci i dążyć do zaspokojenia ich podstawowych potrzeb. Szkoła często zmaga się z takimi problemami dzieci jak np. rosnąca agresja młodych ludzi, uzależnienia od alkoholu, narkotyków, emigracja zarobkowa rodziców, czy problem odnalezienia się dziecka w sytuacji rozwodu rodziców. Są to bardzo trudne sytuacje rodzinne połączone niejednokrotnie z bezradnością rodziców wobec swoich dzieci. Szkoła jako instytucja powinna zapewnić pomoc pedagoga szkolnego, ale także starać się pomóc dziecku i jego rodzinie poprzez informacje gdzie i jak szukać wsparcia w rozwiązywaniu problemów. Instytucją, która pomaga i wspiera rodzinę jest Miejski Ośrodki Pomocy Społecznej.

Aktualnie rodzice muszą przekonywać swoje dzieci o słuszności wykształcenia z o wiele mniejszym wysiłkiem niż miało to miejsce jeszcze kilka dekad temu. Dziś młodzi ludzie niewątpliwie doskonale rozumieją jak wygląda i działa świat i mają poczucie wartości pieniądza. To sprawia natomiast, że chcą zapewnić sobie możliwość wykonywania ciekawej pracy w przyszłości jak najwcześniej, czyli jeszcze na wczesnych etapach edukacji. W istocie więc w szkołach podstawowych i gimnazjach widać coraz więcej dzieci, które doskonale wiedzą, co chcą robić w przyszłości i w jaki sposób można to osiągnąć. Są o wiele bardziej pozytywnie nastawione do wykonywania kolejnych ćwiczeń i zadań a wysłanie dziecka na warsztaty i dodatkowe lekcje bez wątpienia przynosi o wiele lepsze rezultaty niż rozpoczęcie dodatkowych treningów w okresie dojrzewania. Młodzi tak samo, o wiele częściej niż miało to miejsce dekadę temu, wiedzą dokładnie co chcą robić w przyszłości i jakimi metodami wcielonymi w życie można to sobie zapewnić.

Jest tak wiele potrzeb, które należy uwzględniać w wychowywaniu małego dziecka. Wszystkie są bardzo istotne, a jedną z nich jest potrzeba rozwoju emocjonalnego. Dziecko od najmłodszych lat uczy się emocji. Często rodzice nie rozumieją jego nagłego krzyku czy histerii, uważają, że dziecko robi im na złość , lub jest po prostu nie znośne. To nie prawda! Maluszek po prostu uczy się zachowań emocjonalnych i w pierwszych latach życia, nie radzi sobie z okazywaniem emocji i uczuć. Potrzeby emocjonalne dziecko zaspakaja w zabawie z dorosłymi i z rówieśnikami. To właśnie chwile spędzane z dzieckiem, rozwijają w nim wszystko co najlepsze. Wspólna zabawa jest najlepszą nauką. Owszem szeroka oferta zabawek, jest niezwykle pomocna w rozwoju małego dziecka, jednak musimy pamiętać, że żadne nawet najdroższe zabawki, nie zastąpią rodziców i nie nauczą emocji tak jak oni. Zatem warto podarować dziecku mądre zabawki edukacyjne, ale także należy dużo rozmawiać i tłumaczyć co to znaczy: jestem smutny, jestem zły…

Głównym zadaniem szkoły jest nauczenie dzieci podstaw programowych. Uczeń musi przerobić cały materiał, który dyktuje Ministerstwo Edukacji Narodowej i nie ma żadnych upustów. Niejednokrotnie program ten jest tak skonstruowany, że nauczycielom jest bardzo ciężko przerobić go w danych godzinach lekcyjnych. Oprócz tej nauki szkoła ma możliwość rozwijania zainteresowań dziecka. Organizuje się więc różnego rodzaju kółka, na przykład turystyczne i fakultety. Nie są one obowiązkowe dla każdego, uczęszczają na nie tylko zainteresowane osoby. Szkoła ma także wychowywać uczniów. Jednakże wychowywanie ucznia powinno być także kontynuowane w domu, bo w szkole taka lekcja wychowawcza czy nauka do życia w rodzinie organizowana jest raz w tygodniu, a czasami nawet jeszcze rzadziej, dlatego też szkoła to zadanie wykonuje w niewielkim stopniu. To w szkole spędzamy wiele godzin i to od niej tez wiele zależy jakimi będziemy ludźmi. Dlatego też na głowie szkoły zostało postawionych wiele trudnych wyzwań.