Wielki powrót na rynek inwestycyjny odnotował jeden z najcenniejszych kruszców świata, czyli złoto, które kiedyś było praktycznie jedyną możliwością zabezpieczenia swoich środków finansowych. Albowiem stała jego cena gwarantowała, że nie będzie żadnej straty a zainwestowane pieniądze jedynie wzrosną. Obecnie cena złota kształtuje się między innymi na podstawie obowiązujących kursów walut. Jest to jednak czynnik uznawany za marginalny itak słaby, że nawet jego wahania nie są w stanie zablokować wzrostu ceny i popytu na kruszec. Stąd też, co raz więcej instytucji finansowych decyduje się na inwestycję środków swoich klientów właśnie w złoto. Taki stan rzeczy stale się pogłębia a koniunktura na złoto będzie wzrastać dzięki stabilności jego ceny. Historia zatacza, więc koło a sam kruszec staje się nawet bardziej pożądany niż miało to miejsce do tej pory właśnie w tej historii. Skarbce bankowe powiększają się o kolejne sztabki żółtego kruszcu, który mimo tego, że leży i nie jest inwestowany to itak przynosi właścicielowi określone zyski.
